Im więcej słyszymy o pompach ciepła tym bardziej przekonujemy się do ich opłacalności. Zasada ogólnie znana, to że pompa ciepła działa jak lodówka tylko w druga stronę oraz że z 1 kWh energii elektrycznej wytworzymy 4 kWh ciepła. Podobnie więc do ceny gazu ziemnego, tylko różnica w stosunku do ogrzewania piecami spalinowymi polega na tym, że podczas spalania uwalniana energia ma temperaturę kilkuset stopni i ogrzewa wodę do 50 stopni. Pompa ciepła za pomocą sprężarek musi często z ujemnej temperatury wytworzyć te 50 stopni.
W normalnych warunkach nie jest to problem, bo zarówno jedno jak i drugie źródło ogrzewa grzejnikami powietrze do 20 st. Problem pojawia się jak w wyniku wywietrzenia, temperatura wnętrza spada szybciej niż zwykle. Wtedy też temperatura grzejników również szybciej spada bo jest większa różnica temperatur.
W przypadku pieca gazowego nie ma problemu, bo płomień szybko podgrzeje wodę do 50 stopni. Ma taką możliwość bo często moc pieca jest zawyżona. Przypadku pompy ciepła nie jest to już takie proste, bo nie opłaca się zawyżać jej mocy.
Ale po co w zimę wietrzyć dom? Nie mamy wyjścia, bo zgodnie z normą PN-83/B-03430 dotyczącą wentylacji musimy. W przypadku wentylacji grawitacyjnej, strumień objętości powietrza wentylacyjnego w budynku mieszkalnym jest określony przez sumę strumieni powietrza usuwanego z pomieszczeń pomocniczych. Strumienie te powinny wynosić co najmniej :
- w kuchni z oknem zewnętrznym, wyposażonej w kuchenkę gazową lub węglową – 70 m3/h
- w kuchni z oknem zewnętrznym, wyposażonej w kuchenkę elektryczną :
a) w mieszkaniu do 3 osób – 30 m3/h
b) w mieszkaniu dla więcej niż 3 osób – 50 m3/h
- w kuchni bez okna zewnętrznego wyposażonej w kuchnię elektryczną – 50 m3/h
- w łazience ( z WC lub bez) – 50 m3/h
- w wydzielonym WC – 30 m3/h
- w pomocniczym pomieszczeniu bezokiennym – 15 m3/h
- w kuchni bez okna zewnętrznego, wyposażonej w kuchnię gazową obowiązkowo z mechaniczną wentylacją wywiewną – 70 m3/h
- dla pokoju mieszkalnego oddzielonego od pomieszczeń kuchni, łazienki i WC więcej niż dwojgiem drzwi lub pokoju znajdującego się na wyższym poziomie w wielopoziomowym domu jednorodzinnym lub w wielopoziomowym mieszkaniu domu wielorodzinnego- 30 m3/h
Dla przeciętnego 120m domu jednorodzinnego wychodzi ponad 150m3/h.
Co ciekawe, nie podano przy jakich różnicach temperatur te strumienie. Pomiędzy 5 a 20 stopni, różnica gęstości (ciężaru) powietrza wynosi 5% ale już dla 20 i -20 stopni jakieś 15%, więc i strumień odpowiednio większy.
Załóżmy, że jest to dla -10 i 20 a kubatura domu to 320 m3. W ciągu godziny wpadnie z zewnątrz przez nawiewniki w oknach prawie połowa objętości powietrza. W przypadku temperatury -10 st na zewnątrz, grzejniki muszą w ciągu godziny ogrzać powietrze o 7,5st. (30/2/2).
Pompa ciepła aby odpowiednio szybko ogrzać grzejnik przechodzi w stan ogrzewania nieopłacalną grzałką elektryczną. Dlatego aby zmniejszyć to zapotrzebowanie należy zastosować wentylację z rekuperacją opisywaną przeze mnie w POTRZEBA WENTYLACJI. Wtedy temperatura powietrza z zewnątrz wyniesie 5 stopni na plusie (a nie -10). Trzeba więc dogrzać grzejnikami tylko 3,25 stopnia w ciągu godziny.
Czy opłaca się wtedy zainwestować w wentylację z rekuperacją? Warto to policzyć, ale odpowiednia wentylacja to nie tylko oszczędności ale też zdrowie.
Adam Zieliński